Mój to chyba o tym topielcu... wszystkich nie pamiętam. A tego "Nocna zmienia" to już nie pamiętam, ale nazwę skąś znam ;p
Jak chcesz to moge ci mailem przesłać "Nocną Zmiane". Podaj adres to ci prześle.
eminem moglbys mi tez przeslac ten odcinek na meila moj adres to craven_1989@go2.pl byl bym ci bardzo wdzieczny za przeslanie
eminem, jakbyś dał radę, to podeslij ten odcinek na kowal.timon@wp.pl pamietam, on dział się w jakimś szpitalu i tam chodziła taka pielegniarka (?) i ona sie w takiego zielonego potwora zamieniała. :) byłoby miło... :p
Cze wiem jaki to odcinek fajny mogłabys wysłac go do mnie? moj adres to mat.zielinski@op.pl skad sciagasz?? ten serial??
A nie wiesz czy są z lektorem??Ja posciągalem Bearshare ale sa po angielsku i niema nigdzie napisow????
a moze pamiętacie ostatni odcinek?bardzo bym chciała wiedziec jak się zakończył..
serial oglądalem juz dobre kilka lat temu ale jeszcze costam pamiętam. moj ulubiony odcinek to chyba ten jak dwaj bracia poszli na cmentarz i tam spotkali inne dzieci z ktorymi zaczęły bawic sie w chowanego... pozniej sie okazalo że "nowo poznani" przyjaciele to duchy pochowanych na tym cmentarzu dzieci brrrrr serial jest git... tzn byl git ;)
Zajebiste odcinki:
1.Z rowerem. Jak dwaj koledzy jadą na wycieczce rowerowe i jeden spada z przepaści i ginie, a potemn temu drugiemu po latach ukazuje się jego duch i zardzewiały rower i ostrzega przed niebezpieczeństwem
2.O tej dziewczynie co czekała na kolesia aż po nią przyjedzie na bal maturalny i przejechało ją auto, a potem ukazuje się jej duch
3.O tych dzieciach na cmentarzu
4.O dziewczynce duszku w białej sukience co pisała na ścianie Help me.
5.O takiej dziewczynie co odwiedzała staruszkę Madline-sąsiadkę, a potem okazało się, że ona nie żyje
6.O kolesiu co przedłużał sobie życie jak inni ludzie patrzeli w lustra
Podobał mi się też odcinek jak koleś wszedł w grę w którą grał i musiał tam walczyć, a potem pozostał w niej do końca życia. Nie było straszne, ale fajny pomysł.
O tak to z dziewczynką i help me na ścianie było niezłe :) Ja pamiętam coś z basenem w szkole... a potem się okazało, że przedtem był tam cmentarz? Może właśnie to jest ten topilec, co mówicie... I pamiętam jeszcze o jakimś nawiedzonym domu, ale nie dokładnie, bo tak się bałam(miałam chyba 7 lat), że momentami przełączałam na cartoonnetwork na Ed,Edd&Eddy :P
I pamiętam jeszcze, że przed tym puszczali Dragon Ball, a po tym coś o facecie, który podróżował w czasie ?
Ooo pamiętam jeszcze taki odcinek o dziewczynie, która widziała jakichś ludzi w czarnych kostiumach przez jakieś magiczne okulary i oni ją straszyli, a potem się okazało, że są z innego wymiaru? Zonk :D :|
A to z przedłużaniem życia to nie koleś, tylko babka, która prowadziła jakiś teatr/balet/salon urody czy coś w ten deseń :P I jakaś dziewczyna też chciała, i miała potem jakąś maskę? :D Nie wiem już wam nie mieszam :P
ja sie podpisze obiema rekami :D
i o dziewczyne z komputera.
i o klejnot snow.. ;) (kochalam ta bajke :D)
ja pamietam taki okrytnu blazen co wysysal z ludzi uczucia i robil z nich wariatow. nie wiem eminem, czy to aktualne, bo pisales o tym w lutym, ale jakby co to ja tez prosze o przeslanie na maila: romeeooo@tenbit.pl Z góry wielkie dzięki :)
Ja też pamiętam ten z tym wampirem... Strraszby był :) I pamiętam jeszcze ten z tymi okularami, z taksówką widmo, z takimi drzwiczkami małymi (?), z jakąś krainą zabaw, co nie można było z niej wyjść... słabo pamiętam, byłam wtedy w przedszkolu ;) ale zawsze jak wracałam, włączałam ten serial :D
O, teraz sobie przypomniałam jeszcze ten odcinek o tej maszynie do pisania, co przenosiła w tą historię co się pisało, o tym duchu chłopca, który mówił: "Zimno mi" czy jakoś tak, z tą stacją radiową, i w ogóle to był super serial :P
Najlepszy odcinek to był o takim chłopaku który mieszkał niedaleko torów i tam co jakiś czas przejeżdzał pociag widmo, lub jak pewnien chłopak z matką udał się na wycieczkę do mista Whisteria ( tą nazwe dobrze pamietam :) ).
Ogólnie wiele odcinków było fajnych a ż emiałem wtedy z 12 lat to czułem to :D
Najlepszy zdecydowanie jak dla mnie był odcinek o Topielcu.
Inne dobre to np. o rodzinie wampirów mieszkającej w zwykłym domu (a w lodówkach krew w butelkach trzymali) czy o policji telefonicznej.
Hmmmmm czytając te komentarze zastanawiam się czy można skądś znaleźć spis (tytuły) oraz streszczenia wszystkich odcinków :D
Za info byłbym wdzięczny.
PozdroOo
tak, jak byłem mały, to też uwielbiałem oglądać ten serial. Mi zapadł szczególnie w pamięć odcinek z jakimś potworem z basenu :D
Tak, to zdecydowanie był mój ulubiony
Nie ma co!
Forum o serialu zostało założone. Wystarczy się zalogować i gotowe!
http://czyboiszsieciemnosci.phorum.pl/
Serdecznie zapraszam!
Również pamiętam ten serial. Z siostrami zawsze oglądałam, bo się bałam sama. Z tych komentarzy przypomniał mi się odcinek o chowaniu się na cmentarzu, a także o wampirach, co tą krew trzymali w lodówce. A tak to pamiętam jak przez mgłę taki odcinek, co jakaś kobieta/dziewczyna znalazła się w takim ogromnym domku dla lalek. Masakra.
Uwaga! Uwaga! zapraszam do obejrzenia odcinka pierwszego "o taksówce widmo" z POLSKIMI napisami.
Część pierwsza
http://www.youtube.com/watch?v=Da3Xg2o_37w
Część druga
http://www.youtube.com/watch?v=rOKlXnwXeIY
Część trzecia
http://www.youtube.com/watch?v=illk6rVXVdY
Gorąco polecam!!!
Ja uwielbiałam odcinek o dziewczynie, która miała urodziny i szła po schodach z prezentami i chyba z nich zleciała. W każdym bądź razie zgubiła opaskę na rękę, że jest uczulona o ile dobrze pamiętam na penicylinę i lekarka dając jej zastrzyk ją zabiła. I kilkanaście lat później Jakaś dziewczyna schodząc po tych schodach widziała jej ducha, na strych znalazła chyba jej sukienkę, w którą się ubrała i się przeniosła w czasie. Zna ktoś tytuł? :)
Wiem, że strasznie chaotycznie to opowiedziałam ale ostatni raz ten odcinek widziałam 10 lat temu.
hm, dotyczy to także konia, na którym ta dziewczynka się przejechała, przechodząc przez te drzwi? Był chyba też w tym odcinku motyw z wilkiem?
Nie to z pewnością nie ten. Ten z koniem nosi tytuł Opowieść o wygłodniałych psach. Ale dzięki za pomoc!
A kojarzysz ten odcinek z lustrami, gdzie to jakimś tam hotelu obsługa kradła ludziom wiek? I tam też był pod domem cmentarz z wiekiem ofiar...
Pewnie, że kojarzę. Nawet poszperałam w internecie i znalazłam jego tytuł. Jest to Opowieść o uwięzionych duszach. ;)
Odnośnie odcinka, o którym wspomniałam wydaje mi się, że któraś z bohaterek miała na imię Abigail.
Znalazłam odcinek, którego szukałam. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym czegoś nie pomyliła. W każdym bądź razie odcinek nosi tytuł Opowieść o nocnej pielęgniarce. I była to opowieść jednej z dziewczyn z nowego Stowarzyszenia ciemności. Ta dziewczyna była bardzo podobna do Kiki i dlatego wszystko mi się pomyliło.
A racja też to pamiętam. Od razu przypomniał mi się odcinek o szpitalnym wampirze, który miał pomocnika z obsługi szpitala.
O wampirach był jeszcze fajny odcinek o nowych sąsiadach, którzy prześladowali głównego bohatera. Na końcu okazało się, że tylko młody był wampirem;
pamiętam jeszcze jeden z lepszych odcinków, bodaj II lub III seria, gdzie głównym motywem był wilkołak. Dość nietypowy pomysł, bo wilkołakiem okazał się brat bliźniak nowego chłopaka mamy gł. bohatera.
Inny odcinek, który pamiętam tak dobrze, jakbym go obejrzał wczoraj to odcinek o kurzej łapce, eliksirze piękności (oczywiście z pewnym skutkiem ubocznym), bazarze z marzeniami (w którym znajdziesz co tylko chcesz, zaś cenę jest wiek i uroda), przeklętym lustrze, który był portalem do innego wymiaru, i oczywiście najlepszy, który mi się najbardziej podobał to odcinek o kameleonie, z typowym, jak zawsze w I serii, nieszczęśliwym zakończeniem. :D
O rany, jeszcze do dziś pamiętam ten odcinek, znam go prawie na pamięć ten o kameleonie, pamiętacie to jeszcze?
"Ugryzł raz, ugryzie i drugi. Woda spłaci twoje długi" :D
Najstraszniejszym odcinkiem, po którym miałem koszmary, to odcinek o starym korkodanie, który ponoć mordował dzieci, zaś których dusze były uwięzione w lesie, które zawsze bawiły się w chowanego..
Jeszcze strasznym był ten odcinek o wirtualnej grze, gdzie przez wirusa nasz główny bohater utknął w niej, nękany przez karła z wystającym kablem z ręki..
Mój ulubiony to odcinek o aparacie sprowadzającym nieszczęścia...zdjęcie które bohater zrobił rodzicom pamiętam do tej pory....
Pamietam ten odcinek :) chyba nawet lepszy niz odcinek o wampirach-sasiadach :)
az sie lza w oku kreci...
uwielbiałam ten serial!
do moich ulubionych odcinków należą:
- ten o topielcu - od zawsze pływałam, a po nim zaczęłam uważniej obserwować baseny, wanny itp. genialny :D
- sąsiedzi-wampiry - nie zapomnę tych lodówek z krwią.
- opowieść o trzynastym piętrze - te straszne gry, brr...
- o jakimś leprikonusie, jakaś irlandzka przypowieść...
- duchy dzieci na cmentarzach, to było mega straszne!
- o jakiejś szkole z internatem bez dzwonków, gdzie wszyscy jedli obrzydliwy budyń/deser oprócz dwóch uczniów. nocami, wszyscy, którzy to jedli, lunatykowali i składali jakieś jaja dla dyrektorstwa szkoły, ale te dwa dzieciaki ich pokonały za pomocą walkmena, bo szefostwo nie mogło znieść muzyki, dźwięków...
- o skautkach, które zgubiły swoje gwizdki - tam był motyw z ich zdjęciem z młodości, potem były ciała w pajęczynach, smutny odcinek...
- lustro młodości - nie pamiętam fabuły, jedynie ten motyw zabierania młodości.
- dziewczynka, pisząca po szybach - jak wyżej.
- odcinek z klaunem - jak wyżej, zapamiętałam tylko klauna, którego bałam się wtedy, boję się nadal i tak chyba zostanie. xD
- odcinek o jakimś budynku, gdzie porywano dzieci z różnych stron świata i jakaś para dzieciaków je uwalniała tak, że jeździli windą i naciskali na mapie świata dany kontynent/kraj. ale to chyba odcinek 'o trzynastym piętrze'...
- w pamięć wrył mi się też odcinek, gdzie na końcu chłopak, opowiadający historię, mówił, że ma kanapki z ozorami i czy chcą, ale wszyscy uciekli przerażeni xD
nie zapomnę tych strasznych rzeczy, do dzisiaj boję się horrorów i tych historii. dzisiaj znalazłam na yt kilka odcinków, m.in. o topielcu i wampirach - teraz to jest śmieszne, wręcz komiczne [zwłaszcza przez beznadziejną grę i urok lat '9o :D], ale dla małego dziecka... cóż, szok. chętnie pooglądałabym ten serial w tv w wakacje. :)
ja pamiętam odcinek o niebezpiecznej zupie, którą jakiś szalony doktorek karmił ludzi, aby wydobyć ich lęki. Był też odcinek o Drakuli (niestraszny), o chłopcu, co miał bzika na punkcie trumien i karawan pogrzebowych, o kameleonie, o cichej bibliotekarce... można w nieskończoność wymieniać.
Najstraszniejsze odcinki:
1) o starym grabarzu mordującym dzieci
2) o pielęgniarce, która niechcący zabiła dziewczynkę
3) miasto wampirów.. brr
4) o czerwonym rowerze
5) o staruszce, która zaprzyjaźniła się z nastolatką, a potem okazało się, że od dawna nie żyje.
6) nocna zmiana
7) o trzech dziewczynach, co się zgubiły w lesie
8) o dziewczynce, która żyła w świecie baśni i one zaczęły dziać się na prawdę
9) taki odcinek o egzorcyzmach
10) o nocnych sąsiadach
11) o karmazynowym klaunie
ten o czerwonym rowerze to był niezły dramat, przypomniał mi się w podobnym klimacie o zamarzniętym duchu, albo o niedokończonym malunku anioła na skale.. ah! aż się chce obejrzeć to wszystko jeszcze raz :)
btw o co chodziło jeszcze bardziej w punkcie 2, 3 i 6?
2) odcinek opowiadał o rodzinie, która wprowadziła się do nowego mieszkania, w ktorym straszy duch dziewczynki niosącej prezenty i spadającej ze schodów. Większą grozą napawała opowieść o pielęgniarce, która opiekowała się dziewczynką w trakcie jej rehabilitacji i wstrzyknęła jej coś co ją zabiło. Kobieta zmarła w więzieniu. Problem się pojawił, gdy duch pielęgniarki zaczął straszyć dwie córki gospodarzy, z których to jedna cofnęła się w czasie, aby bezkolizyjnie zejść ze schodów i tym samym przegnać złego ducha. Po cofnięciu się w czasie zorientowała się, że z ręki jej spadła bransoletka, na której były oznaczone substancje, na które ta dziewczynka była uczulona. Po prostu zgubiła tę bransoletkę i pielęgniarka nie wiedziała, że pacjentka jest uczulona na jeden ze składników leku.
3) Rodzina wprowadza się do miasta, które roi się od wampirów. Syn gospodarzy zafascynowany wampirami postanawia wytropić dręczyciela mieszkańców miasta tj. strasznego wampira i go wykończyć. Gdy zrealizował ten plan został uświadomiony, że zbyt wiele ludzi jest zainfekowanych przez wampira...
6) To było o wampirach grasujących na nocnej zmianie w szpitalu i kąsających pacjentów
ahh teraz pamiętam, ten nr 6) wg mnie był najstraszniejszy! no i ten wampir na końcu, masakra! przez to bałem się przez długi czas lądować na noc czy weekend w szpitalu..